Go To Top

Ewolucja (W Ścieku) Lyrics

Godzina 3:06, przypadek ten się zdarzył
Gdzieś pękły rury, ruszył ściek, ulice już zalane
Ropa, olej, kał i mocz, dokładnie wymieszane
Zalały parter, podnoszą się, atakują falami

Ewolucja w ścieku (x4)

Główną ulicą gdzie jeszcze wczoraj krążyły limuzyny
Płyną odpady, ludzkie zwłoki, ostry zapach zgnilizny
Spłoszone stada szalonych szczurów do mieszkań się wdzierają
Ludzkość upada w ginącym raju i nowa era nastaje

Ewolucja w ścieku (x4)

Geniuszy dzieła, cuda techniki, w gównach się przewracają
Władcy stworzenia siedzą na dachach, na koniec ery czekają
Gdy ściek opadnie w śmierdzącym szlamie, narodzi się nowe życie
Szczury, płazy, gady i muchy na ewolucji szczycie

Ewolucja w ścieku (x4)

Ewolucja (W Ścieku) Lyrics performed by KSU are property and copyright of the authors, artists and labels. You should note that Ewolucja (W Ścieku) Lyrics performed by KSU is only provided for educational purposes only and if you like the song you should buy the CD


What is the meaning of Ewolucja (W Ścieku) lyrics?