Jeszcze zima, ptaki chudną,
Chudym ptakom głosu brak.
W krótkie popołudnia grudnia
W białej chmurze milczy ptak.
Jeszcze zima, dzień się skurczył,
W wielkiej biedzie żyje kot
I w rozpaczy nuci, mruczy:
Kiedy wróci trzmiela lot...
Pod śniegiem świat pochylony,
Siwieje mrozu brew.
To pora zmierzchów czerwonych,
To pora czarnych drzew.
A wiatr w kominie śpi, bo ciemno.
A ja? Co ja? Co będzie ze mną?
Jeszcze oczy ci rozjaśnia
Każdy uśmiech mój i gest.
Jeszcze świecę ci jak gwiazda,
Ale to już nie tak jest.
Jeszcze tyle trzeba przebyć
Niewesołych, bladych zim.
Czy nam zimy wynagrodzi
Letnich ognisk wonny dym?
Pod śniegiem świat pochylony,
Siwieje mrozu brew.
To pora zmierzchów czerwonych,
To pora czarnych drzew.
A wiatr w kominie śpi, bo ciemno.
A ja? Co ja? Co będzie ze mną?
*tekst piosenki pochodzi z płyty zawierającej covery piosenek Agnieszki Osieckiej
Jeszcze Zima Lyrics performed by Nosowska are property and copyright of the authors, artists and labels. You should note that Jeszcze Zima Lyrics performed by Nosowska is only provided for educational purposes only and if you like the song you should buy the CD